Polityka prywatności

23 września 2015

Mój pierwszy taki/ My first like that


Od dawna chciałam zrobić taki klejony album, jednak wydawał mi się niesamowicie skomplikowany. Tymczasem  pooglądałam różne kursiki (aby ostatecznie wykorzystać ten tutaj), stwierdziłam, że to wcale nie takie trudne jak się wydaje i wzięłam się do pracy. Nie jest idealny, ale myślę, że jak na pierwszy taki prezentuje się nieźle. I muszę przyznać, że podbił moje serce! 

Dodam, że w końcu wkleiłam do albumu zdjęcia, które czekały na swoją kolej już od roku... Tak to jest, że robię albumy dla innych, a dla siebie ostatnio nie mam czasu. Cóż, szewc bez butów chodzi... :-)

Okładka jest prosta, aby łatwo dało się ją wsunąć na półkę między inne albumy. Tylko trochę pobawiłam się tutaj żelowym medium, jak widać.


Krawędzie użytych papierów potuszowałam distressami, które idealnie komponowały się z papierami 13arts (Starlight oraz Mental Vacation).

Z resztek papierów powycinałam tagi, które powtykałam pod niektóre zdjęcia. Użyłam również różnych tekturek.

Poza tym jedna kartka jest krótsza...

...a inna dłuższa, składana do środka.




Na wewnętrznej stronie tylnej okładki zrobiłam kieszonkę na pozostałe zdjęcia.

Tak więc moim jesiennym albumem witam jesień. :-)
Pozdrawiam jesiennie!
A.


28 komentarzy:

  1. Ja tam lubię zdjęcia na papierze :-)
    Taki namacalny ślad minionego czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, dlatego wywołuję ich setki. ...i mam pretekst, żeby porobić albumy. :-)

      Usuń
  2. Wspaniały album,piękna jesienna kolorystyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że początkowo nie wiedziałam, jakie zdjęcia do niego wkleję, ale gdy powstał, stało się to jasne. Idealnie pasuje do zdjęć z jesiennej wycieczki.

      Usuń
  3. Anetko, album wyszedł Ci świetnie, oj będzie wspaniałą pamiątką na lata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i pieknie jest.... swietna rodzinna pamiatka ....:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny album :) Cudna kolorystyka. O szewcu coś wiem, jeszcze nie zrobiłam albumu dla siebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już dumam nad następnym... Zdjęcia już czekają na swoje miejsce. Ale jest ich dużo więcej niż tutaj, więc muszę wymyślić coś bardziej pojemnego.

      Usuń
  6. Świetny album, ja jakoś nie mogę się zebrać do takiego klejonego, ale chyba mnie zmobilizowałaś - w grudniu 18 córki, więc okazją już jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okazja znakomita i czasu jeszcze sporo. Ja już wiem co i jak z tym klejeniem, więc obmyślam kolejny... :-)

      Usuń
  7. oj ja też mam ochotę na coś takie i też mi się wydaje cały czas to być zbyt skomplikowane dla mnie...ale Ty poradziłaś sobie rewelacyjnie - ze wszystkim - cudna całość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie okazało się, że to nie takie trudne... Zrobiłam kilka błędów, ale przynajmniej wiem, na co zwracać uwagę następnym razem. Polecam spróbowanie!

      Usuń
  8. Też mam ochotę na taki album. Twój wygląda pięknie :DDD Super pamiątka :DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba zakasać rękawy i do dzieła! Ja przymierzam się do drugiego, tylko w nieco większym formacie... chcę sprawdzić, czy też się da i jak to będzie wyglądało. :D

      Usuń
  9. Także zbieram zdjęcia w albumach, gotowcach, bo lubię, jak to się mówi mieć je pod ręką..a Twój album świetny Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gotowce też mam, ale niektóre miłe wspomnienia mają szczególną oprawę. :-)
      Nie lubię przechowywać zdjęć w komputerach czy telefonach.

      Usuń
  10. Wspaniały album, Sama uwielbiam takie pamiątki do których zawsze możemy wrócić :) Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. A jeszcze jak się z dzieckiem ogląda i wspomina, to robi sie jeszcze cieplej na serduchu.

      Usuń
  11. Wspaniały album. Gratuluje wykonania ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyszło idealnie! Piękna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do ideału trochę mu brakuje. :-))
      ..ale dziękuję.

      Usuń
  13. Piękny albumik, dziękuję za udział w wyzwaniu TricksArt :-)

    OdpowiedzUsuń

Cenię sobie każde pozostawione tu przez Ciebie słowo i dziękuję za czas poświęcony na zajrzenie!