No dobrze, dzisiaj nadrabiam zaległości. Zacznę od sobotnich warsztatów z moją mistrzynią kwiatów z foamiranu, Agnieszką Cebulą. Spędziłam na jej warsztatach cały dzień, najpierw - jak świstak - zwijając foamiran, a później robiąc cudne kartki.
Pierwsza z kartek jest mediowa. Wybrałam morski kolor, który połączyłam z fioletami. Idealnym wykończeniem okazał się wosk SeeArt.
Druga też jest pomediowana, ale delikatniej. Tutaj mediowanie schodzi na drugi plan, ponieważ uwagę zwraca forma. Wszystkie uczestniczki warsztatów były oczarowane oryginalną kartką Agnieszki. Moja wersja wygląda tak.
Pozdrawiam serdecznie!
Aneta
Aneta
Cudowne!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWow... cudeńka... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMediowa po prostu mnie zachwyciła, jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWow Aneta! Some gorgeous cards here!
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńŚwietny efekt na pierwszej karteczce! Wygląda niesamowicie! Dziękuję za niespodziankę- tak szybko rzuciłam się na kwiatuszki,że zapomniałam zrobić zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńI cieszę się, że niespodzianka ci się spodobała. :-)
Boskie kartki!
OdpowiedzUsuńPiękności!!!
OdpowiedzUsuńPrawda? Aga potrafi zainspirować.
UsuńPięknie ukwiecone... Obie piękne, chociaż chyba jednak pierwsza skradła moje serce, pewnie przez ten fiolet z turkusem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Bardzo mi miło. Mnie też ciągnie do tej pierwszej. :-)
Usuń