Witajcie!
Czy lubicie długie jesienno-zimowe wieczory?
Mnie nastrajają twórczo, o czym możecie się dzisiaj przekonać.
Czy lubicie długie jesienno-zimowe wieczory?
Mnie nastrajają twórczo, o czym możecie się dzisiaj przekonać.
Zmediowałam drewniane serducho, wykorzystując do jego ozdobienia kilka wykrojników - listków, które znajdziecie w naszym sklepiku (listę umieściłam pod zdjęciami). Samo serduszko powędrowało do rąk Uli, właścicielki Sklepiku Gosi, z okazji jej urodzin.
Materiały z naszego sklepiku:
Przy robieniu kwiatów bardzo przydały mi się te dwie pęsety:
- pęseta Joy!
- pęseta Joy!
Testuję je sobie od kilku tygodni i okazują się bardzo przydatne przy klejeniu małych elementów (np. kryształków), robieniu kwiatów i zanurzaniu ich w brokacie czy mocowaniu wstążek pod kwiatami. Są bardzo precyzyjne, co ułatwia pracę.
Przypominam o trwającym jeszcze do soboty wyzwaniu # 2 - Błyszczy się
Pozdrawiam serdecznie
Aneta
cudowna ta zawieszka, sama bym sobie taka powiesiła :)
OdpowiedzUsuńCiesze się. :)
UsuńPrawdziwe cudo! Zazdroszczę Uli :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńŚwietne to serce, serduszko... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :-)
UsuńPięknie Cię te wieczory nastrajają, serduszko wyszło boskie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWspaniały efekt!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚliczne to serduszko!!! Widać, że zrobione od serca. Wszystko pięknie dopasowane - kolorystycznie i klimatycznie. Sądzę, że Jubilatce serce się wzruszyło:). Pozdrawiam serdecznie tak od serca:).
OdpowiedzUsuńDziękuję. I pozdrawiam serdecznie!
Usuń