Lubicie "Alicję w Krainie Czarów"?
Nie tak dawno miałam okazję przeczytać ją po raz drugi w życiu (mojej córeczce) i doszłam do wniosku, że nie znam bardziej niedorzecznej historii.
A córeczka była zachwycona! Nie mogła doczekać się czytania przeze mnie kolejnego fragmentu tej książki. Stwierdziłam, że to widocznie jedna z tych opowieści, którą lepiej przyswaja się w dzieciństwie, kiedy człowiek nie szuka tak bardzo logiki w każdej czytanej historii... ;-))
Ale Kota - Dziwaka nadal uwielbiam. :-)))
Nie tak dawno miałam okazję przeczytać ją po raz drugi w życiu (mojej córeczce) i doszłam do wniosku, że nie znam bardziej niedorzecznej historii.
A córeczka była zachwycona! Nie mogła doczekać się czytania przeze mnie kolejnego fragmentu tej książki. Stwierdziłam, że to widocznie jedna z tych opowieści, którą lepiej przyswaja się w dzieciństwie, kiedy człowiek nie szuka tak bardzo logiki w każdej czytanej historii... ;-))
Ale Kota - Dziwaka nadal uwielbiam. :-)))
W każdym bądź razie, zrobiłam kilka zakładek do książek z Alicją i Królikiem. Są to małe prezenciki dla pierwszoklasistów...
Wykorzystałam
blok do akwareli
farbki Ecoline
tusz Archival czarny
gesso Bo Bunny
farbki Ecoline
tusz Archival czarny
gesso Bo Bunny
stemple Deep Red
maski i stemple różne - do tła
maski i stemple różne - do tła
Pozdrawiam
Aneta
Bardzo, bardzo mi się podobają, a Alicja coś w sobie ma :) na pewno. Nie rozmyślaj, tylko czytaj córuni :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że ma! Tylko co innego znajduje w niej dziecko, a co innego dorosły. :-))
UsuńSuper zakładeczki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. :-)
UsuńZakładki są !super... Alicji chyba nigdy nie pokocham i to jedna z bardzo niewielu książek, od której wolę film... :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie pamiętałam dokładnie książkowej wersji "Alicji...", gdy oglądałam film Tima Burtona. Filmem byłam zachwycona, a po ponownym przeczytaniu książki doszłam do wniosku, że świetnie to wszystko pozbierał w jedną historię... :-)
UsuńZa Alicją akurat nigdy nie przepadałam, ale Twoje zakładki bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńAlicja w Krainie Czarów... niezwykle zakręcona historia ;) Ja jestem na etapie baśni, bajek i legend... wszystkie pełne niedorzeczności :) ale mąż zakazał analizowania ;) Zakładki są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńW pewnym momencie dziecko samo zaczyna analizować... ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Zakładki prześliczne!!! A Alicja, no cóż, tak jak powiedziałaś inaczej odbiera ją dziecko, a inaczej dorosły, ale film bardzo mi się podobał :DDD.
OdpowiedzUsuńO tak, film był świetny! Ale ja uwielbiam filmy Tima Burtona i jego sposób opowiadania historii... :-)
UsuńZakladeczki swietne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. I pozdrawiam serdecznie.
UsuńŚwietnie wykonane zakładeczki, też bym taką przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. :-)
UsuńWszystkie zostały podarowane dumnym uczniom. :-)
Przepiękna praca, super dobrane kolorki..
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŚwietne zakładki. Wstyd sie przyznać ale oryginalnej Alicji nie czytałam, znam tylko wersję Disney'a i filmy Burtona, które uwielbiam, ale te filmy to zupełnie inny wymiar tej historii :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mimo tych różnych nielogiczności, warto ją przeczytać. To rzeczywiście inny sposób opowiadania historii. :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńŚwietne zakładka, uwielbiam te kolory :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne zakładki, świetne tła i kolorystka
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńświetne zakładki :)
OdpowiedzUsuńekstra zakładki i fajnie przygotowane mediowe tło :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :-)
Usuń