Za oknem szaro-buro, wietrznie i deszczowo. Ani śladu po wczorajszym słońcu. Dobrze, że wykorzystaliśmy niedzielną pogodę na górską wędrówkę - zabraliśmy nasze Małe na Mogielicę (1170 m n.p.m.), w Beskid Wyspowy. Nawet nie przypuszczałam, że wejdziemy z nią na sam szczyt! Ale udało się i po ok. 2-godzinnej wędrówce podziwialiśmy cudne widoki.
A dziś - na przekór pogodzie za oknem - wrócę na chwilę do wspomnień z wakacji i naszego (mojego i Małej) wyjazdu do Berlina. Oj, było wtedy gorąco - trafiliśmy na najgorętsze dni lipca! tę naszą wyprawę uwieczniłam w albumie - prezencie dla przyjaciół, którzy nas wówczas gościli.
A dziś - na przekór pogodzie za oknem - wrócę na chwilę do wspomnień z wakacji i naszego (mojego i Małej) wyjazdu do Berlina. Oj, było wtedy gorąco - trafiliśmy na najgorętsze dni lipca! tę naszą wyprawę uwieczniłam w albumie - prezencie dla przyjaciół, którzy nas wówczas gościli.
B.Kurek
A do zrobienia a;bumu wykorzystałam znakomicie nadające się do tego papiery American Crafts, upolowane w TK Maxxx. Biały karton zakupiłam w Studio75.
Tekturkowe litery pochodzą z I-Kropki. Strzałki z Latarni Morskiej. A badzik z LemonCraft, dlatego zgłaszam mój album do październikowej edycji LemonCraft Fan Friday.
Widzę, że Cie wciągnęło robienie albumów. Super sprawa :)
OdpowiedzUsuńA album bardzo interesujący
Albumy lubię robić najbardziej. Mam teraz kilka świetnych zestawów papierów American Crafts, idealnych do albumowych projektów, więc powstanie kilka w najbliższym czasie. :-)
UsuńPiękna okładka albumu!
OdpowiedzUsuńŚwietna okładka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dobra kobieto. ;-)
UsuńPięknie się prezentuje, ja jeszcze nie umiem tak warstwowo i żeby wszystko miało swoje miejsce !Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też nie umiem. Zestawiłam ze sobą prostokąty, które zostały po wyklejeniu środka i tak mi się spodobało, że już zostało. :-))
UsuńPozdrawiam serdecznie!