Dzisiaj mam dla Was dwie zupełnie różne kartki.
Pierwsza, w stylu CAS, powstała na Weekendowe Wyzwanie Ekspresowe # 27 Rapakivi.
Tematem przewodnim wyzwania jest wiosenna zieleń. Podeszłam do tematu trochę inaczej, nie układałam kwiatowych bukietów i nie robiłam kartki wielkanocnej. Wycięłam serwetkę, którą potuszowałam jasno-zielonym (jak wiosenna trawa) i słonecznie żółtym tuszem, a następnie ozdobiłam ją równie zielonymi półperełkami. Całości dopełnia napis wycięty z jasno-zielonego papieru.
Jest więc na niej duużo wiosennego słońca i świeżej, zielonej trawy.
Pierwsza, w stylu CAS, powstała na Weekendowe Wyzwanie Ekspresowe # 27 Rapakivi.
Tematem przewodnim wyzwania jest wiosenna zieleń. Podeszłam do tematu trochę inaczej, nie układałam kwiatowych bukietów i nie robiłam kartki wielkanocnej. Wycięłam serwetkę, którą potuszowałam jasno-zielonym (jak wiosenna trawa) i słonecznie żółtym tuszem, a następnie ozdobiłam ją równie zielonymi półperełkami. Całości dopełnia napis wycięty z jasno-zielonego papieru.
Jest więc na niej duużo wiosennego słońca i świeżej, zielonej trawy.
zdjęcia/photos: B.Kurek
A tutaj banerek wyzwania
Drugą kartkę przygotowałam na marcowe wyzwanie w Towarzystwie Dobrej Zabawy - lift kartki JaMajki. Można wybrać jedną z dwóch albo zliftować obie. A są tak piękne, że nie potrafiłam się im oprzeć!
To moja wersja:
zdjęcia/photos: B.Kurek
A to oryginał(y).
Ja jakoś odruchowo sięgnęłam po tę po prawej stronie. :-))
Ja jakoś odruchowo sięgnęłam po tę po prawej stronie. :-))
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam udanej reszty weekendu!
A.
A.
No i którą wybrać obie śliczne :-)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie urządzam konkursu piękności. :-)) Dzięki za miłe słowa!
UsuńZgadzam się - obie piękne, choć każda w innym stylu! Podoba mi się, jak potuszowałaś serwetkę w pierwszej kartce.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Trochę się nią pobawiłam. :-)
Usuńkażda inna i każda fajna.
OdpowiedzUsuńA ta pierwsza choć bardzo prosta to w tej prostocie po prostu rewelacyjna. :)
i przy okazji dziękuję za wspólną zabawę w Rapakivi.
Dziękuję, Wiolu!
UsuńPrzepiękne i takie różne :)
OdpowiedzUsuńTak, ale postanowiłam nie pisać dzisiaj dwóch postów.:-)
UsuńTa z serwetką przepiękna!!! Lift też piękny, ale ta pierwsza mnie zauroczyła :DDD.
OdpowiedzUsuńCieszę się! Przyznam, że bardzo podoba mi się końcowy efekt mojego eksperymentowania. :-)
UsuńObie kartki super, ale ta wiosenna zieleń ma w sobie "coś"... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I cieszy mnie, że Ci się spodobała. :-)
UsuńKażda karteczka jest wspaniała !!! :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPierwsza kartka przyciąga bardzo mój wzrok bo ja kompletnie nie umiem tworzyć w takim stylu ;) Druga praca też piękna ;)
OdpowiedzUsuńTo mnie chyba właśnie w takim stylu wychodzi najlepiej. :-)
UsuńDziekuję za miłe słowa!
a już myślałam, że wróciłaś do CaS-ików ;-)
OdpowiedzUsuńale nie
Kto wie...? ;-))
Usuńdzieki!
OdpowiedzUsuńpięknie wyszła - sama byłam zdziwiona, że aż tyle możliwości jest :)))
OdpowiedzUsuńp.s. jeszcze mnie korci by użyć jako maski :))
pozdrawiam serdecznie :)))
Jak zaczęłam się bawić, to nie mogłam przestać, więc mam rózne wersje wycinanek. :-))) Maskowe efekty też byłyby ciekawe - te zawijaski rzeczywiście kuszą...!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Każda inna, ale obie rewelacyjne! powodzenia w wyzwaniach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPiękne praca.....
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń